Dlaczego w Polsce nie docenia się plażowiczów?
16/01/2019
Oczami kadrowicza: Meldunek z obozu na Fuertaventurze
07/02/2019
Dlaczego w Polsce nie docenia się plażowiczów?
16/01/2019
Oczami kadrowicza: Meldunek z obozu na Fuertaventurze
07/02/2019

Jak stawiać sobie cele i planować działania treningowe?

„Statek, który nie ma celu, płynie tam, gdzie go wiatr poniesie”. Podobnie jest ze sportowcami. Choćbyśmy wykonywali codziennie mordercze treningi, bez wyznaczonego celu, nie dotrzemy na szczyt. Każdy zawodnik powinien obrać sobie ambitny, a zarazem realny do osiągnięcia cel ostateczny. Nie oszukujmy się, 30-letni uczestnik turniejów amatorskich raczej nie będzie miał szans na zdobycie złota olimpijskiego, ale dlaczego nie mógłby powalczyć np. o turniej finałowy Mistrzostw Polski?

Planowanie działań jest jednym z najbardziej przydatnych narzędzi rozwoju. I tyczy się to nie tylko sportu, ale także życia codziennego, czy biznesu. Ważnym etapem jest podzielenie naszej „trasy” na krótsze etapy. Z punktu startowego trudno nam będzie uwierzyć, że np. za 4 lata będziemy grać na finałach Mistrzostw Polski. Dlatego na pierwszy sezon powinniśmy ustalić inne założenia, takie, jak np. awans do turnieju głównego na jednym z zawodów eliminacji Mistrzostw Polski. W kolejnym roku mogą to być już trzy awanse, w następnym pięć. W takim momencie, zakładając, że jestem blisko punktu docelowego, awansowałem pięć razy do turnieju głównego w sezonie, mój cel ostateczny wydaje się zdecydowanie bardziej realny, prawda?

 

Droga do sukcesu w większości przypadków bywa trudna. Fot. Plaża Open

Teraz przechodzimy do bardziej praktycznych aspektów. Stosunkowo łatwo jest nam powiedzieć: „chcę awansować do turnieju głównego”, trochę trudniej w to uwierzyć, a jeszcze trudniej osiągnąć. Tutaj nie ma owijania w bawełnę. Trzeba ciężko zasuwać na treningach. Po pierwsze należy zrobić dokładną analizę naszych umiejętności. Warto podzielić ją na trzy techniczne, fizyczne i mentalne. Określić swoje mocne i słabe strony. Aby ocena była bardziej obiektywna, warto zapytać o zdanie trenera lub zawodnika lepszego i bardziej doświadczonego od siebie.

Kiedy już wiemy, w których elementach jesteśmy mocni, a które wymagają poprawy, należy przygotować swój program treningowy. Jeśli mamy problemy z przyjęciem, na treningach siatkarskich kładziemy nacisk na ten element. Jeśli jesteśmy wolni, na treningach motorycznych powinniśmy pracować nad szybkością. Jeśli w trakcie meczu zdarzają nam się proste błędy, warto popracować nad koncentracją.

Nieważne w jaki sukces celujesz - kluczem jest systematyczna i przemyślana praca. Fot. Plaża Open

Pewnie każdemu zdarzyła się taka sytuacja, kiedy szło się na trening bez żadnego planu, robiło się coś, żeby tylko odbębnić, “jakieś odbijanie”, później wystawa po trójkącie, bo najprostsze ćwiczenie i maglowało się to praktycznie na każdym treningu, chociaż każdy potrafił już wystawić dokładną piłkę 14 na 15 razy.

Podobnie mogło być z przygotowaniem motorycznym. “Nie wiem, w czym jest u mnie problem, ale pójdę pobiegać, bo Rocky też biegał przed swoimi walkami, więc mi również to pomoże”. Dobrym przykładem jest także sytuacja na siłowni, kiedy robimy ciągle te same ćwiczenia, do których nasze ciało już tak się przystosowało, że nie podnosi to wcale naszych możliwości.

Sukcesy (te mniejsze lub większe) zawsze przyjdą. Nie zniechęcaj się po pierwszych porażkach! Fot. Plaża Open

Oczywiście, najbardziej komfortową strategią jest praca z trenerem, zarówno siatkarskim, jak i tym od przygotowania motorycznego czy mentalnego, jednak wiadomo, że nie każdy może sobie na to pozwolić. Na szczęście, w dzisiejszym świecie mamy ogromny dostęp do wiedzy na każdej płaszczyźnie. W internecie czy w książkach znajdziemy mnóstwo informacji, które wdrożone w trening, mogą zdecydowanie przyspieszyć nasz progres sportowy.

Następnym etapem w osiąganiu celu jest kontrola nabywania umiejętności oraz nauka nowych elementów. Poszerzanie wachlarza zagrań plasem, poprawa umiejętności taktycznych, użycie różnych form zagrywki, udoskonalenie technika biegu czy wyskoku, wzrost wytrzymałości, czy skuteczniejszy dialog wewnętrzny to tylko kilka z bardzo wielu aspektów, na których opiera się siatkówka. Każda, nawet najmniejsza poprawa któregoś z czynników sprawi, że będziemy lepszymi zawodnikami.

 

Nie możemy zapominać także o naszych mocnych stronach, na których opierała się będzie nasza gra. Jeśli potrafię dobrze atakować, to nie znaczy, że element ataku nie powinien pojawiać się na treningu. Dzięki niemu będziemy mogli się ratować, np. po gorszym przyjęciu. Tak samo – jeśli jesteśmy silni, to nie znaczy, że teraz nie powinniśmy trenować siłowo.

"Najpierw pytali mnie po co to robię. Potem pytali jak to zrobiłem". Fot. Plaża Open

Oczywiście, zarówno cele, jak i dłuższe oraz krótsze plany treningowe, mogą ulegać zmianie. Jeśli np. finał Mistrzostw Polski osiągniemy nie w cztery, a w dwa lata, to możemy wyznaczyć sobie nowy cel. Może to również zadziałać w drugą stronę. Tak samo trudno nam będzie rozpisać treningi siatkarskie na przestrzeni kilku miesięcy. W trakcie sezonu najlepszy feedback dają turnieje. To na nich najlepiej widać, nad czym powinniśmy pracować. Osobiście polecam planowanie treningów na okres tygodnia. W przypadku przygotowania motorycznego, możemy spokojnie ustalać plany nawet na przestrzeni miesięcy.

Największą korzyścią ustalenia celu jest świadomość towarzysząca nam na treningu. Dokładnie wiemy, co robimy i po co to robimy. Problemy z motywacją występują rzadziej. Odpowiedzcie sobie na pytania: czy łatwo byłoby Wam zrobić ciężki (lub nudny-techniczny) trening, tylko po to, by go zrobić? Czy idąc na ten trening ze świadomością, że przybliży Was on do swoich założeń, podjęcie danego wysiłku nie przyjdzie Wam łatwiej?

Z tymi pytaniami Was zostawiam i czekam na odpowiedzi.

Michał Korycki

Informacja od Zespołu Proskos:
Proces samego “programowania” cyklu treningowego (zarówno makro, mezo jak i mikro) z ogromną przyjemnością opiszemy Wam w późniejszych wpisach. Jeśli jednak już teraz chcielibyście się dowiedzieć więcej na ten temat, napiszcie do nas na [email protected], a my skierujemy Was do odpowiednich osób (w tym Michała), który z chęcią pomoże Wam podwyższyć poziom Waszych umiejętności.

DROGA MICHAŁA DO SUKCESU

2015 rok - Mistrz Polski Juniorów w parze z Jakubem Jetke (jak sam Michał lubi wspominać - "bez straty seta"). Fot. Archiwum prywatne
2018 rok - Złoty medal w turnieju eliminacyjnym Mistrzostw Polski w Rybniku w parze z Martinem Chiniewiczem. Fot. Plaża Open
2018 rok - pierwsze zwycięstwo na Pucharze Świata i 5. miejsce na jednogwiazdkowym World Tour w Siofok. Fot. Archiwum Prywatne
2018 rok - Szczęśliwy zakochany i trener Proskosu! To jest dopiero sukces!

Kategorie

Trwają zapisy na nasze obozy:

27.04 - 1.05.2019

Obóz w Zbąszyniu to już tradycja. Tradycyjnie w najlepszym miejscu do treningu w Polsce. Malownicza miejscowość nad jeziorem Błędno to miejsce rozgrywania festiwalu beach volleya Obłędna Plaża.

Cena: od 950 zł.

1.05. - 5.05.2019

Obóz w Zbąszyniu to już tradycja. Tradycyjnie w najlepszym miejscu do treningu w Polsce. Malownicza miejscowość nad jeziorem Błędno to miejsce rozgrywania festiwalu beach volleya Obłędna Plaża.

Cena: od 950 zł.

6.04 - 14.04.2019

Słoneczny region Alicante już czeka, aby po raz kolejny ugościć nas na swoich plażach. Początek kwietnia to idealny czas, aby wyjść z treningiem na zewnątrz i przygotować się do rozpoczęcia sezonu plażowego.

Cena: od 1850 zł

[mailerlite_form form_id=2]

Michał Korycki
Michał Korycki
Reprezentant Polski w Siatkówce Plażowej | Trener Proskos | Trener przygotowania motorycznego

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jak stawiać sobie cele i planować działania treningowe?
Nasza strona używa cookies, dzięki którym możemy działać lepiej z myślą o Tobie.
Więcej